Doskonały wygląd to wielogodzinna praca nad sobą. Trzeba nie tylko dbać o zewnętrzne aspekty, ale także o te mniej widoczne, które poprawiają ogólny stan skóry. Kto interesuje się bardziej urodą doskonale wie jak istotne jest prawidłowe oczyszczanie twarzy. Dwa lata temu Polki przeżyły rewolucję kosmetyczną. Otóż bardzo modną stała się kuracja oczyszczająca wzorowana na tej, której co wieczór poddają się Koreanki. To ich skóra jest nieskazitelna i wydaje się być perfekcyjna. Panie poddają się czasochłonnej sesji oczyszczania, aby pozbyć się jakichkolwiek zanieczyszczeń mogących prowadzić do powstania nieestetycznie wyglądających krost i porów. Niestety jesteśmy leniwi z natury i dążymy do zminimalizowania wysiłku bez konieczności uzyskiwania gorszych rezultatów. Wiele kobiet po kilku miesiącach pracy z licznymi kosmetykami uznało, że jednak nie są w stanie w pełni poświęcić się demakijażowi. Kosmetyki zostały odtrącone, a panie zdecydowały się na skorzystanie z bardziej optymalnego rozwiązania jakim jest oczyszczanie skóry u kosmetyczki. Zabieg wystarczy wykonywać dwa razy w miesiącu, aby uzyskać zadowalający efekt. A jakim on jest? Na pewno taki kiedy nie widać zaskórników na czole, brodzie, nosie, policzkach. Dla wielu kobiet jest to ogromny powód do kompleksów, mimo że wiele z nas zmaga się z nim na co dzień.
Domowe sposoby na oczyszczanie
Poza wizytami u kosmetyczki można także zdecydować się na domowe oczyszczanie twarzy za pomocą tradycyjnych parówek. Wystarczy ręcznik, miska, gorąca woda oraz torebka rumianku żeby otworzyć pory i z łatwością usunąć nieestetycznie wyglądające czopy. Rzecz jasna trzeba się nieco natrudzić i pamiętać o tym, że skóra naczynkowa niezbyt dobrze reaguje na tego typu zabiegi. Poza tymi nieco mocniej inwazyjnymi zabiegami konieczne jest codzienne usuwanie makijażu. Nasze prababcie nie musiały używać specjalistycznych kosmetyków, ponieważ zazwyczaj nie stosowały podkładów, pomadek, baz… Problem eliminował się sam i wystarczyło zwykłe mydło z wodą. Dzisiaj sytuacja jest skomplikowana, ponieważ w erze konsumpcji oraz kultu urody coraz młodsze dziewczyny inwestują w kosmetyki z wysokiej półki. Są one świetne jakościowo i nie obciążają cery, jednak nic nie zwalnia z konieczności ich zmywania przed położeniem się do łóżka. Po prostu skóra twarzy musi odpocząć, dlatego konieczne jest oczyszczenie jej z zanieczyszczeń związanych z przebywaniem w różnym środowisku i używaniem kosmetyków.
Jakie kosmetyki do demakijażu?
Bardzo dobrym rozwiązaniem są płyny micelarne, które w łatwy i przyjemny sposób pozwalają na jednoczesne oczyszczenie i nawilżenie. Niektóre z nich są przeznaczone do cery wymagającej, a inne uniwersalne. Dawniej popularnym środkiem były mleczka do demakijażu. Dzisiaj panie wolą płyny, po których nie trzeba używać toniku. Niektórzy dermatolodzy w skrajnych przypadkach zalecają korzystanie z mydła micelarnego i wody. Ma ono podobne właściwości jak płyn i nie podrażnia skóry. Z pewnością lepiej jest używać jego i zmywać demakijaż niż unikać jakiegokolwiek zabiegu oczyszczającego.